Tarnogórska Fundacja Kultury i Sztuki
Ilość stron: 54
Nowość wydawnicza
Współcześni poeci umieją niezwykle emocjonalnie przywołać falę wspomnień, zamkniętych w ich równie afektywnej liryce. Damian Dawid Nowak pozostawiał w wersach swych poszczególnych wierszy bliskie mu obrazy dawnego, jak i obecnego czasu ukształtowanego na przestrzeni minionych lat. Nie da się nie zauważyć tej nutki rzewnego sentymentalizmu. Poeta w swej skromnej przestrzeni lirycznej daje odbiorcy tyle samo - czasu i światła zapisanego w niebywale wymownym, tęsknym języku. Styl Poety mierzy i pokazuje silną jednostkę, która nie wypiera się lokalnej przynależności, często wypaczonej przez rzeczywistość: "Śląsk trzyma mnie za kark/ może to protekcjonalny gest/ za to powstrzymuje przed upadkiem// dlatego wdycham zimą powietrze/ mówię śwjyntym wjećorym/ i kilka innych obcych słów po Śląsku [...]".
Poeta podkreśla, jak niezwykle istotne jest w jego życiu miejsce urodzenia, które nadało mu tożsamość, ale i zahartowało charakter. Nowak układa wiersze niczym pocztówki z przeszłości, ale i wnikliwe obserwacje otaczającej rzeczywistości. Nader jednak charakteryzuje w nich Śląsk i okres dzieciństwa. W pamięć zapada szczególnie wiersz "Planowane postrzeganie", gdzie Poeta trafnie zestawia sugestywne metafory: "Jest taki zabieg:/ sprzętRTViAGD (jak byłem mały/ myślałem, że to jedno, długie słowo)/ psuje się zaraz po zakończeniu gwarancji./ Ze mną tak było,/ gdy opuściłem Śląsk." Wspomnienie babci - silnej kobiety, która twardą ręką trzymała całą rodzinę, o podróży poza Śląsk, próbie odnalezienia się w "nowym" świecie, ale i nieustannym poszukiwaniu ścieżek. Podmiot liryczny zdaje się odsłaniać przed odbiorcą tę niesamowicie emocjonalną nostalgię, czułość, egzystencjalny żal, ale i wspomnienia znajomych z dawnych lat, którzy przewijają się w tych intymnych obrazach Poety jako niezwykle charakterystyczne osobowości.
To wiersze o prawdziwym życiu, tożsamości, uczuciach i obserwacjach. A przy tym przyciągają niezwykłą szczerością i otwartością ich autora. Proste, bezpośrednie, ale i wielopłaszczyznowe, elektryzują i zmuszają do refleksji. Poeta konkretnie zaznacza miejsca bliskie Jego sercu, ze szczególnym naciskiem na ich wyjątkowość, czy zdarzenia, jakie rozgrywały się w życiu. W tych przestrzeniach i obrazach, niczym widokówki przewijają się i emocje, i myśli zapisane w słowach tworzących wyjątkową lirykę. Podmiot liryczny głęboko przeżywa rzeczywistość i przypisane jej afekty. Dla mnie osobiście to poezja swoistego ekslibrisu Autora, której nie brakuje celnych puent i namacalnego napięcia, jakie tworzy się między poszczególnymi wersami.
Szczerze i bardzo polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz