Wydawnictwo Skrzat
Ilość stron: 266
Znacie Tosię? Ja miałam okazję poznać. I zapewniam Was, że warto! Przyznaję, że to niezwykle rezolutna dziewczynka, pomysłowa, mądra i co tu dużo mówić - gromadzi wokół siebie równie błyskotliwych przyjaciół. Autor nakreślił losy swojej małej bohaterki ciekawie, z dużą dozą dobrego humoru i zabawy. Ale Tosia dostrzega też problemy dorosłych, w których rozwiązanie angażuje całą energię i empatię. Co z kolei może posłużyć mniejszym czytelnikom za zdecydowany wzór. Dziewczynka doszukuje się drugiej warstwy emocji - potrzebę bliskości, pragnienie bycia razem w trudnych chwilach zagrożenia zdrowia, czy życia.
Tosia posługuje się nader dojrzałym słownictwem, jak na swój wiek, jest wnikliwym obserwatorem, a kiedy potrzeba rozwiązać tajemniczą zagadkę, wciela się w przebiegłego detektywa - robi plany, buduje koncepcje i strategie. Bywa troskliwą i pomocną koleżanką, i doskonale wie, że o przyjaźń trzeba dbać, choćby zwykłą rozmową i zainteresowaniem.
Nakreślone lekkim piórem, zabawne i pouczające historie o przygodach i perypetiach młodej pogromczyni stworków i potworków, rezolutnej, znającej odpowiedź na każde niemalże pytanie dziewczynki poprawi Wam nastrój i wywoła uśmiech na twarzy. Fabuła każdej z tych sześciu opowieści wciąga od pierwszych wersów, a sama bohaterka i jej przyjaciele wzruszają swoją szczerością. Na uwagę zasługują również czarno białe ilustracje Moniki Sommer - Lapajew, które świetnie wkomponowują się w treść książki.
Szczerze i bardzo polecam!
Za książkę dziękuję autorowi
Bardzo przyjemnie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńI ja sięgam po takie książki... Przecież każdy z nas jest dzieckiem, małym, czy dużym. to nie jest ważne...
OdpowiedzUsuń