Wydawnictwo Szara Godzina
Ilość stron: 368
Nowość wydawnicza
Opowieści, które cofają nas w zaprzeszłe czasy muszą wykazywać się nie tylko specyficznym językiem, czy słownictwem, ale też odpowiednim klimatem i przestrzenią, w jakiej osadza się poszczególnych bohaterów. Powieść ta oddaje wszystko to, co najlepsze. Wprowadza nas w zupełnie inny świat, trochę może nam się wydawać dziwny, niezrozumiały, ale tematy, jakie porusza autorka, zależności między postaciami, przenikanie się różnorodnych światów, często okraszonych magią i międzypokoleniowymi legendami czy wierzeniami są tymi elementami w tej niesamowicie różnorodnej opowieści, które wciągają od pierwszych stron. Bo to nie tylko opowieść o pozycji i sposobach traktowania kobiet, to przede wszystkim powieść o sile i harcie ducha, który zaczyna wprowadzać elementarne zmiany w ludziach zamieszkujących tereny w przyszłości stanowiące podwaliny państwa Polan.
Autorka wykazała się nie lada wiedzą, precyzją i szczegółowością. Nie jest łatwo osadzić fabułę w charakterystycznym okresie historycznym, czy pradawnej rzeczywistości. Potrzeba też posiadać ogrom wiedzy, by absolutnie nic nam nie umknęło. Zatem, obok nakreślonych przez autorkę wyrazistych, charakternych postaci snuje się opowieść o pięknej i charyzmatycznej Wiszni, która wraz z innymi Amazonkami ze słowiańskiej głuszy zaczynały budować poczucie własnej wartości i przeciwstawiać się męskiej dominacji, która przejawiała się w gwałtach, przemocy fizycznej. To dowody na to, jak przedmiotowo traktowano kiedyś kobiety.
Gdzieś po drodze w tej całej historii przenikała magia słowiańskich mitów i legend, które zakorzeniały w ówczesnych ludziach pewien rodzaj zaściankowości i budzą dzisiaj tylko swoisty uśmiech na twarzy. Nie ulega wątpliwości, że to również opowieść o tym co najbardziej nam bliskie - miłości, marzeniach, poczuciu szczęścia i spokoju, a nawet zwykłego bezpieczeństwa, co w dobie ówczesnych podziałów było nie lada wymyślonym tworem. Lekki, dosyć przystępny język, niespieszna, ale intrygująca akcja, wyraziści bohaterowie, to jedne z najważniejszych elementów tej książki.
Wisznia ze słowiańskiej głuszy to świetna okazja do tego, by poznać nasze początki - jako państwa i ludzi, w których zaszczepiono pewne wartości i światopoglądy. Nie nam oceniać, bo to już dawno za nami, ale o krzywdzie kobiet tamtych czasów rzadko się mówi, a jeszcze mniej pisze książki. Zatem warto, może kogoś zainspiruje do zmian w życiu? Czemu nie, przecież Amazonki walczyły o prawa kobiet i przeciwstawiały się złu. Warto! Szczerze polecam!
Książka mnie zaciekawiła!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie powieści. Autorka należy do moich ulubionych. "Wisznia" już u mnie. Czeka na czytanie.
OdpowiedzUsuń