29 lipca 2019

Prześwity. Monodram - Eliza Segiet





Wydawnictwo SIGNO 

Ilość stron: 55 

Rok wydania: 2015 




Jeśli ktoś z Was myśli, że termin monodram brzmi złowrogo, jest w błędzie. Nie należy się tego gatunku bać. Z utworami dramatycznymi jest tak, że pierwsze co się z nimi kojarzy, to klasyka gatunku, której rozkwit przypada na epokę romantyzmu, cóż za paradoks! Romantyzm i dramat! Jak to w życiu, które przepełnione jest paradoksami. Niemniej jednak książka, o której dzisiaj chcę Wam opowiedzieć posiada wszystkie najlepsze cechy gatunkowe, napisana lekkim piórem, z dystansem, a tak sugestywnie wpływająca na czytelników. 



Poznajemy w niej główną bohaterkę, jaką jest Karina, kobieta w średnim wieku, zadbana, ładna, ale niezwykle samotna i jak się okaże – naiwna? Znak zapytania postawiłam celowo. Po lekturze książki sami udzielicie sobie na nie odpowiedzi. Karina swoją historię opowiada na pustyni Wadi Rum. W tych nieco nietypowych lecz romantycznych warunkach przyrody, na tle wynurzającego się słońca, przytacza swoje wspomnienia i wywody związane z miłością, a konkretnie ze stanem zakochania i osobie Maurycego, które przydarzyły się jej niedawno. 


Autorka pod tym pięknym, trochę tajemniczym i magicznym tytułem ukrywa dosyć popularny ostatnio temat wykorzystywania samotnych kobiet przez młodszych mężczyzn. Wykazała się niezwykłą lekkością pióra, zręcznie manewruje słowem wśród obrazów kobiety, mężczyzny i miłości. Idealnie wybrała temat, jako ten, który pokazuje siłę sugestii i zauroczenia samotnej kobiety na wdzięki młodszego mężczyzny. Co stanie się z tym dwojgiem? Co zdecyduje Karina? 


„Prześwity” Elizy Segiet to znakomity tekst gatunkowy. Autorka posiada rozliczne talenty, pasje, zainteresowania i potrafi je znakomicie połączyć w całość. Przyznam szczerze, że to moje drugie spotkanie z monodramem współczesnym. Chciałabym „Prześwity” móc kiedyś obejrzeć na deskach teatru. Jest w tym obrazie bowiem nie tylko siła i uskrzydlająca potęga miłości, ale też wręcz dramatyczna sytuacja głównej bohaterki, która zatracając się w uczuciu, wyraźnie się pogubiła i wewnętrznie nie potrafi oddzielić prawdy od fałszu, maski, jaką przywdział jej kochanek. 

Bardzo polecam! 




Za egzemplarz dziękuję Autorce!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz