Wydanie kolekcjonerskie,
dostępne u autorki
"Jestem mistrzynią swojego życia,przed sobą nie mam nic do ukrycia.Nie tworzę sobie barier i nie wkładam w ramy,to same do siebie najczęściej coś mamy.Pokochałam siebie, tę z lustra kobietę,a nawet nie przeszłam na cudowną dietę.Miłość odkryłam Tu i Teraz w sobie,dzięki temu miło przy mnie jest również Tobie."
Poetkę Bernadetę Sroczyńską śmiało można określić mianem - lokalnej patriotki. Wiersze zebrane do tomiku tworzą zwartą całość sugestywnych obrazów Natury, którą Poetka wdzięcznie zainspirowała się. Przyroda od wieków ma niezwykły wpływ na świadomość i odczucia ludzkie, co z kolei miało przełożenie w każdej niemal dziedzinie życia. Bernadeta Sroczyńska udowadnia swą głęboką empatię i wrażliwość do miejsca, w którym żyje, a które równie intensywnie wpływa na tworzenie jej poetyckich strof. Poetka z pietyzmem oddaje wręcz hołd nieskazitelnemu pięknu, jakim się otacza, rozpoczynając od wiersza Mnichy i Mniszki jako rys historyczny - Doliny Kamionki w tle.
"O drugim człowieku warto pamiętać,coś miłego mu powiedzieć lub dać.Choćby uśmiech, dobre słowo,nie rób tego przymusowo.By to z serca wypływało,i wszystkich radowało."
Przywoływane przez poetkę wspomnienia z pamięci budują w odbiorcy estetyzm i poczucie bezpieczeństwa, a historia tego terenu silnie zakorzeniona w polskiej ziemi, rozszerza również pojmowanie rzeczywistości od tej ludzkiej strony, pokazując zmienność nastrojów. Obok wersów pełnych zachwytów nad prawdziwością otaczającą ją przyrody: "Gdy widzę konika, polskiego konika,/ to już uśmiech z mych ust nie znika. [...]", poetka płynnie przechodzi w ilustrowanie własnych stanów duszy i odczuć: "Choć w życiu spotykają mnie burze,/ to dalej żyć muszę./ Po burzy wychodzi słońce,/ czy to nie jest pokrzepiające?/ Za sobą zostawiam to co było,/ pakuję w karton co się wydarzyło./ Odstawię na półkę wysoko,/ by nie dostrzegało tego moje oko. [...]".
Mamy zatem wiersze wielbiące dziewiczość polskiej przyrody, ale też prośby, osobiste manifesty i pytania egzystencjalne oraz wewnętrzne odczucia, uczucia zamknięte w sugestywne strofy i wnikliwe obserwacje otaczającej rzeczywistości. Tomik nie jest oprawiony w metaforyczne anafory, ale nawet w tej prostocie wyrazu i formy istnieje magia Doliny Kamionki, którą wyczuwa się wręcz namacalnie, bo szyk i uroda tkwią w szczegółach - idąc za słowami mądrych tego świata. Wiersze Bernadety Sroczyńskiej mogą stać się doskonałą wizytówką i rekomendacją dla Dolny Kamionki. Polecam!


Kocham przyrodę, a autorka pięknie zamienia obraz w poetyckie słowo - super :)
OdpowiedzUsuńPiękne wiersze , wrażliwej poetki gratuluję Ania Bydgoszcz
OdpowiedzUsuń